Po wizycie w Klubie Sportowym "Skorpion" Polkowice między uczestnikami Hufca Pracy 1-23 w Polkowicach a panem Filipem Rodzikiem nawiązała się nić przyjaźni.

Społecznik - pan Filip Rodzik - zaprosił naszych uczestników do współpracy w ramach wolontariatu, by pomóc w organizowanym 27 lutego 2014 roku spotkaniu dzieci w wieku 6-12 lat z leśnikiem i przyrodą.

Z przyjemnością skorzystaliśmy z zaproszenia i udaliśmy się wraz z młodzieżą i jej młodszym rodzeństwem na spotkanie z przyrodą. Opowieści snuła przedstawicielka Nadleśnictwa Lubin, pani Joanna Jankowska. Pani leśnik kontynuuje rodzinne tradycje i poszła ślady swego ojca. Ze swadą opowiadała o życiu lasu: drzew, krzewinek i zwierząt. Dzieciaki zobaczyły na slajdach prawdziwego wilka, który zamieszkał w lasach koło Suchej Górnej. Mieliśmy możliwość obejrzeć niebezpiecznych mieszkańców lasów, którzy żyją wokół nas: żmiję, pająka krzyżaka i dzika.

Dzieci bawiły się, rysowały, rymowały i rozwiązywały zagadki przyrodnicze. Zabawa była znakomita. Na zakończenie dzieciarnia otrzymała od pani leśnik ekologiczne medale: "Zwinna Lisica" lub "Mądra Sowa".

Nasi uczestnicy, którzy dzielnie pomagali w przeprowadzaniu zabaw z dziećmi, uświadomili sobie, że niełatwo być rodzicem, a dzieci wymagają stałej, uważnej opieki.

Mamy nadzieję, że współpraca między klubem "Skorpion" a Hufcem Pracy 1-23 w Polkowicach będzie się prężnie rozwijać i pozytywnie wpływać na naszą młodzież.

Opracowanie i zdjęcia: Katarzyna Pereszczuk – starszy wychowawca



14.02.2014 r. delegacja młodzieży Hufca Pracy 1-23 w Polkowicach (Ania, Damian i Kewin, razem z wychowawcą) złożyła wizytę księżom z Parafii pw. św. Michała Archanioła w Polkowicach. Jest to jeden ze sposobów realizacji programu Prezydenta RP "Archiwa Przełomu".

W Polsce Kościół zawsze był i jest ostoją wolnego ducha narodowego. Spotkanie z kapłanami było niezwykłą lekcją historii dla młodzieży. Ksiądz proboszcz - dr Jarosław Święcicki - opowiadał młodzieży o powstaniu i etosie "Solidarności", okrutnych dniach stanu wojennego, pacyfikacji kopalń, strajkach górników poprzedzających wybory z 1989 roku, stałej opiece duszpasterskiej.

"W owych czasach Kościół był bardzo blisko ludzi pracy, popierał robotników w dążeniach do wolności. Księża odprawiali Msze Święte w kopalniach, udzielali schronienia uciekającym przed milicjantami i wojskiem górnikom, organizowali pomoc dla internowanych i ich rodzin” – wspominał ksiądz Jarosław.

Z niezwykłą swadą, barwnie, mówiąc o zdarzeniach strasznych, ale i tych zabawnych, a czasem wręcz śmiesznych – włączył się we wspomnienia ksiądz prałat Ludwik Kośmidek. Wspomniał on o wielkiej roli Ojca Świętego Jana Pawła II w drodze Polaków do wolności i przypominał słowa będące mottem naszej relacji. Na zakończenie spotkania kadra hufca i uczestnicy zostali zaproszeni na uroczystości związane z kanonizacją Jana Pawła II, organizowane przez Kościół w Polkowicach.

Młodzież gorąco podziękowała za zaproszenie, serdeczne i gościnne przyjęcie oraz przybliżenie kawałka historii naszej ojczyzny.

Opracowanie i zdjęcia: Zofia Maziarka - st. wychowawca


Uczniowie Zespołu Szkół im. Narodów Zjednoczonej Europy w Polkowicach wzięli udział w eliminacjach do Licealiady. Po raz pierwszy udało się im zająć w regionie legnickim I miejsce! To wielka radość dla szkoły, ale również dla Hufca Pracy 1-23 w Polkowicach.

Nasz uczestnik - Kamil Cios - znalazł się w składzie szkolnej reprezentacji. To jego 5 goli przyczyniło się do udziału w Finale Wojewódzkim Licealiady.

Gratulujemy sportowcom i życzymy im dalszych sukcesów. Mamy nadzieje, że Kamil i pozostali uczestnicy HP 1-23 w Polkowicach będą nas godnie reprezentować w Turnieju Halowej Piłki Nożnej Młodzieży OHP. Jesteśmy wszak organizatorami eliminacji rejonowych, nad którymi patronat objęli: Starosta Powiatu Polkowickiego - Pan Marek Tramś oraz Burmistrz Polkowic - Pan Wiesław Wabik.

Opracowanie: Maria Bardon – komendant

19 grudnia 2013 roku na polkowickim Rynku mieszkańcy i władze samorządowe tradycyjnie witali przybycie do Polkowic Światełka Betlejemskiego, przenoszonego w całej Polsce przez harcerzy.

"Porozumienie dla Mieszkańców Polkowic" przygotowało odpowiednią oprawę: rozświetlony Rynek, betlejemska stajenka, stoły i ławki z tradycyjnym barszczykiem, pojawił się nawet Rudolf Czerwononosy z orszakiem świętych Mikołajów. Do wspólnego śpiewania zachęcały władze i radni. Byli księża i przedstawiciele różnych stowarzyszeń. Pod olbrzymią choinką ludzie rozdawali sobie uśmiechy, dzieci raczyły się cukierkami, a w górę niosła się kolęda.

Punktem kulminacyjnym spotkania było uroczyste przekazanie wszystkim chętnym nadziei zawartej w płomyku Światełka Betlejemskiego. Z rąk harcerzy starszych (pod komendą dh. Haliny Żelaznej) Przewodniczący Związku Gmin Zagłębia Miedziowego - Emilian Stańczyszyn, Starosta Polkowicki - Marek Tramś i Burmistrz Polkowic - Wiesław Wabik przyjęli w imieniu mieszkańców ten dar.

Do ogólnych życzeń dołączyli przedstawiciele stowarzyszeń. Świetlica środowiskowa przy Ośrodku Pomocy Społecznej obdarowywała zgromadzonych własnoręcznie wypiekanymi pierniczkami. My, uczestnicy HP 1-23, zgromadzeni w tłumie, też nie przyszliśmy z pustymi rękoma. Nasze ozdoby choinkowe, z maleńkim znaczkiem OHP, zawisną w niejednym polkowickim mieszkaniu. Udekorowane świątecznie i pachnące latem sianko rozeszło się wśród zgromadzonych w ciągu 15 minut. Polkowiczanie dbają o tradycję.

Potem, w naszym ciasnym "gnieździe", na wracających w świątecznym nastroju czekała kadra z opłatkiem, ciepłą herbatką i miejscem przy stole. Cud Wigilii nie polega na obfitości jedzenia, ważniejsza jest strawa duchowa. Dlatego właśnie przy naszym stole znalazło się miejsce dla uczestników, maluchów, małżonków, zaprzyjaźnionych sąsiadów. Życzenia płynęły z głębi serc, a na gazetce wisiały kartki otrzymane z niektórych hufców i zaprzyjaźnionych instytucji. Dziękujemy.

Tu, w Polkowicach, radość mieszała się ze łzami: zakończyła staż przecudowna Pani Anita Słojewska - ciepła, serdeczna, o olbrzymiej wiedzy, która z cierpliwością i taktem rozwiązała niejeden problem naszych uczestników, a miała tylko szlifować pracę administracyjno-biurową… Gdziekolwiek los Panią teraz powiedzie, proszę pamiętać, że HP 1-23 w Polkowicach to Pani 100-osobowa rodzina.

Opracowanie: Maria Bardon
Zdjęcia: Katarzyna Pereszczuk i Anita Słojewska





W polkowickim Hufcu przygotowania do Świąt Bożego Narodzenia trwały już od początku grudnia.

Apel kadry przez szkolne radio, indywidualne spotkania z uczestnikami i rozmowy z wychowawcami klas zawodowych sprawiły, że licznie zgłosiła się do nas młodzież, która z wielkim zaangażowaniem przystąpiła do pracy. W planach mieliśmy wiele pomysłów do realizacji. Zastanawialiśmy się, czy starczy nam czasu na wykonanie ich wszystkich.

Zaczęliśmy od akcji ekologicznej. W listopadzie została ogłoszona zbiórka papierowych rolek, z których powstała piękna choinka przyozdobiona bombkami i kokardkami. Nie mogło jej przecież zabraknąć na naszej wspólnej Wigilii. Młodzież podczas warsztatów zmierzyła się również ze staropolskimi zwyczajami. Przygotowanie sianka to właśnie jeden z nich - ozdobnie zapakowane trafiło do grona pedagogicznego Zespołu Szkół im. Narodów Zjednoczonej Europy w Polkowicach, a także na polkowicki Rynek, do mieszkańców Polkowic (w trakcie uroczystego kolędowania, które odbyło się 19 grudnia 2013 roku).

Przygotowanie życzeń, kartek świątecznych oraz ozdób dla naszych sponsorów i władz samorządowych miało na celu zarówno rozwijanie uzdolnień artystycznych wśród młodzieży, jak i zachęcenie jej do osobistego przeżywania Świąt Bożego Narodzenia i refleksji nad sensem świętowania.

Opracowanie i zdjęcia: st. wychowawca - Katarzyna Pereszczuk





Zapraszamy do zapoznania się z życzeniami, jakie przesłaliśmy do Zespołu Szkół im. Narodów Zjednoczonej Europy w Polkowicach.
[Życzenia w pliku pdf]

    Powoli zbliża się koniec roku. Przedświąteczny okres jest trudny dla wszystkich. W oczekiwaniu na pierwszą gwiazdkę wytrwale pracujemy: w szkole, na praktykach, na kursach zawodowych.

W HP 1-23 Polkowice trwa wytężona praca. Każdy chce mieć sprawny samochód, wymienione opony, stąd kolejki w zakładach mechaniki pojazdowej. Na te zawodowe obowiązki nałożyć trzeba okres sprawdzianów i klasówek związanych ze zbliżającym się końcem I półrocza w szkole. Dom rodzinny też ma swoje świąteczne prawa i rodzice potrzebują pomocy. Kadra HP Polkowice chce wygospodarować trochę czasu na spotkania z uczestnikami i złożenie świątecznych życzeń.

W czasie opłatkowych spotkań w szkole ustalamy z uczestnikami, że 19 grudnia wszyscy chętni przychodzą na polkowicki Rynek. Jesteśmy drobną cząstką Powiatu Polkowickiego, chcemy jednak być tam, gdzie możemy spotkać się z mieszkańcami. W czwartek Porozumienie dla Mieszkańców Polkowic organizuje Spotkanie Wigilijne na Rynku - mamy nadzieję, że wspólnie zaśpiewamy kolędy. Tymczasem spotykamy się w klasach z wychowawcami i uczestnikami, dzielimy się Opłatkiem, życząc z całego serca naszym uczestnikom lepszych dni, bo już za chwilę:

"Cicha noc, święta noc,
Pokój niesie ludziom wszem.
A u żłóbka Panna Święta
Czuwa sama uśmiechnięta
Nad Dzieciatka snem..."

Opracowanie: Maria Bardon - komendant HP 1-23 w Polkowicach





    W nawiązaniu do ogólnopolskiej akcji "Cała Polska czyta dzieciom" i własnego programu profilaktycznego, uczestnicy Hufca Pracy 1-23 w Polkowicach po raz pierwszy w tym roku przystąpili do czytania bajek dzieciom w Przedszkolu Miejskim nr 6 z Oddziałami Integracyjnymi w Polkowicach.

Zainteresowanie pomysłem czytania najmłodszym wzbudziło wśród naszych uczestników ogromne zainteresowanie już w ubiegłym roku szkolnym.

18 grudnia 2013 roku młodzież w składzie: Magdalena Muszyńska, Joanna Wierzbicka, Natan Pęciak i Andrzej Fijoł wraz z wychowawcą Katarzyną Pereszczuk - w porozumieniu z nauczycielkami Anną Żbikowską i Kasandrą Zagrodnik - udała się na spotkanie z grupą przedszkolaków "Biedronki".

Podczas spotkania zostały przeczytane dwie bajki dotyczące zbliżających się Świąt Bożego Narodzenia. Dzieci słuchały z uwagą i z zaangażowaniem odpowiadały na zadawane im po przeczytaniu każdej bajki pytania. W ten sposób przedszkolaki od najmłodszych lat mają okazję ćwiczyć pamięć, koncentrację, poszerzać swoje słownictwo oraz rozwijać wyobraźnię.

W drugiej części naszego spotkania przystąpiliśmy do wykonania wraz z dziećmi ozdób świątecznych. Przygotowane wcześniej przez młodzież elementy zostały rozdane maluchom. Prace nad zdobieniem przyniosły dzieciom wiele radości. Podpisane ozdoby zawisły na przygotowanych papierowych drzewkach. Obie choinki zostały uroczyście zawieszone w holu głównym przedszkola, by wszystkie przedszkolaki i ich rodzice mogli podziwiać talent "Biedronek", wsparty przez naszą utalentowaną młodzież.

Dzieci zaprosiły nas na kolejne spotkanie, a my z przyjemnością je przyjęliśmy. Mamy nadzieję, że swoją postawą i przykładem zaszczepimy w najmłodszych nawyk czytania książek, co w przyszłości stanie się ich pasją. 

Opracowanie i zdjęcia – st. wychowawca Katarzyna Pereszczuk



    Koniec roku kalendarzowego to okres podsumowania działań i planów na przyszłość. HP 1-23 Polkowice liczy 100 uczestników z dwóch powiatów: polkowickiego i lubińskiego.

11 grudnia 2013 roku na zaproszenie Starostwa Polkowickiego delegacja Hufca Pracy 1-23 - w składzie: członek Rady Hufca Piotr Tylutki i komendantka Maria Bardon - wzięła udział w spotkaniu zapraszającym do udziału w unijnym projekcie pod nazwą "Aktywne organizacje, silny samorząd". Głównym liderem tego projektu na powiat głogowski i polkowicki jest Stowarzyszenie dla Dzieci i Młodzieży "Szansa" z Głogowa.

W nowoczesnej sali konferencyjnej Starostwa spotkaliśmy liderów grup i organizacji samorządowych, którzy umieją i potrafią kierować grupami na rzecz wspólnego dobra. Piotra szczególnie zainteresowały informacje o środkach Unii Europejskiej, zobaczył też pasjonatów lokalnego działania. Rozmowy z ludźmi w różnym wieku i o rozmaitych poglądach pokazywały, jak ważną funkcję pełnią konsultacje społeczne.

Spotkaliśmy przedstawicieli krótkofalowców, bractwa kurkowego, Stowarzyszenia Sybiraków, rad sołeckich, pana Filipa Rodzika (prezesa "Skorpiona"), radnych powiatowych i gminnych. Moderatorami byli przedstawiciele działających od lat stowarzyszeń: Legnickiego Stowarzyszenia Inicjatyw Obywatelskich, głogowskiej "Szansy", "Wrzosowej Krainy" i "Krainy Łęgów Odrzańskich".

Pani Anna Marzec, mająca 20-letnią praktykę w zakresie działalności samorządowej, w bardzo przystępny sposób wyjaśniła wagę "Konsultacji społecznych z perspektywy administracji publicznej", dodając na marginesie, że umiejętność konsultacji przydaje się i w małżeństwie.

Spotkanie udowodniło, że nasz wymarzony program edukacyjno-profilaktyczny "Aktywni i gościnni" wart jest realizacji. A konsultacje społeczne już prowadzimy.

Dziś świat wymaga ustawicznego kształcenia – udział w tym projekcie pozwoli, by uczestnicy w dorosłym życiu umieli bronić swego stanowiska, zrozumieć, co znaczy kompromis, a jednak realizować swe marzenia.

Warto być aktywnym, bo dziś na biurku zobaczyłam, że nasi uczestnicy zostali zaproszeni do działań w Finale WOŚP! TO OLBRZYMIA RADOŚĆ, JESTEŚMY BARDZO DUMNI! DZIĘKUJEMY!

Opracowanie: Maria Bardon - komendant HP 1-23 w Polkowicach





    Hufiec Pracy 1-23 w Polkowicach otrzymał od Sztabu Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy zaproszenie do udziału w organizacji XXII Finału WOŚP, który odbędzie się 12 stycznia 2014 r.

Serdecznie zapraszamy wszystkich uczniów z klas zawodowych - chętnych do pomocy i mających pomysły - do Hufca Pracy, mieszczącego się przy ul. Miedzianej 3.

    Mikołaj w polkowickim hufcu przywitał nas mrozem i lekkim śniegiem. Klub Aktywnych już we wrześniu zaprosił św. Mikołaja do szkoły. Uczestnicy skwapliwie wysyłali listy do świętego, prosząc go o bardzo bogate prezenty: laptopy, wypasione "komórki", tablety, mnóstwo słodyczy. Większość tych próśb Mikołaj zrealizuje wieczorem.

Rankiem święty w towarzystwie urodziwych Mikołajek z workiem słodyczy i siankiem przeznaczonym na stół wigilijny odwiedził grzeczne dzieci, dyrekcję, panią pedagog, wychowawców, nauczycieli oraz panie sprzątaczki z Zespołu Szkól im. Narodów Zjednoczonej Europy.

Mikołaj pytał napotkanych, czy byli grzeczni. Wszyscy zgodnie odpowiadali, że byli bardzo grzeczni, a ci, którzy narozrabiali, solennie obiecywali. Staroświecki Mikołaj wręczył przedstawicielom Dyrekcji średniowieczny "argument", motywujący do właściwego zachowania – rózeczki dla niegrzecznych dzieci.

Kadra natomiast złożyła wizytę w Ośrodku Pomocy Społecznej w Polkowicach. Pracownicy Ośrodka również zapewniali, że są bardzo, ale to bardzo grzeczni. Na stołówce otoczył nas wianuszek podopiecznych placówki. Z daleka krzyczeli, że starali się zasłużyć na drobiazg od Mikołaja. Obdarowani – dziękowali za drobiazgi, które dostali.

Przecież wszyscy – młodzi i starzy, dorośli i dzieci - lubią otrzymywać prezenty.

Opracowanie: Zofia Maziarka – st. wychowawca
Zdjęcia: Katarzyna Pereszczuk






    Dzień Św. Barbary - Patronki Górników, Żołnierzy, Marynarzy, Rybaków – ludzi ciężkiej, ryzykownej pracy, ma w Polkowicach szczególne znaczenie. To przed Nią, uciekającą od śmierci, pierwsze rozstąpiły się skały.

Złoża miedzi z trudem wydobywane na powierzchnię przez naszych ojców, mężów, braci, wujów czy sąsiadów stanowią podstawę dobrobytu całego regionu, toteż Dzień Św. Barbary w Polkowicach i całym Legnicko-Głogowskim Okręgu Miedziowym obchodzony jest bardzo hucznie. Łopotają zielono-czarne flagi, a górnicy paradują w odświętnych mundurach z odznaczeniami na piersiach. Całość stroju dopełniają czarne, białe lub zielone pióropusze. Górnicy w czapkach z czerwonymi pióropuszami chodzą razem – to orkiestry górnicze, bez których nie ma tego wyjątkowego dnia. Hutnicy przetapiający rudę miedzi świętują Dzień Floriana i wtedy paradują w tradycyjnych białych kapeluszach i mundurach.

HP 1-23 nie mogło zabraknąć wśród składających życzenia górnikom, których znamy i szanujemy. Od wiosny przyjaźnimy się ze Związkiem Zawodowym Pracowników Przemysłu Miedziowego Oddział Zakłady Górnicze „Polkowice – Sieroszowice”, dlatego na ręce Związkowców złożyliśmy najserdeczniejsze życzenia przygotowane przez uczestników i kadrę. Napisaliśmy tam między innymi: „Tyle wjazdów, co zjazdów”. Roli „listonosza” podjął się Patryk Lasota, który z komendantką dostarczył życzenia pod szyb kopalni.

Czas jest świąteczny, toteż dołączyliśmy również życzenia zdrowych Świąt Bożego Narodzenia.

Opracowanie i zdjęcia: Maria Bardon - komendant

    Gruzja - kraj orientalny, położony na południowy-wschód od Polski. Te wiadomości posiadamy wszyscy. Kto oglądał "Czterech pancernych i psa", zna przedstawiciela tego niewielkiego kraju, "Grzesia" Saakaszwili.

2 grudnia 2013 r. delegatki Hufca Pracy 1-23 w Polkowicach (Sandra Margan i Iwona Szejna) na zaproszenie Miejsko-Gminnej Biblioteki Publicznej w Polkowicach wzięły udział w spotkaniu autorskim z Marcinem Mellerem, promującym swój zbiór trzynastu opowieści z podróży do Gruzji pt. "Gaumardżos" (w wolnym tłumaczeniu przy wznoszeniu toastu: "Na zdrowie!").

Usadowieni w wygodnych fotelach "maniacy" podróży i książek przemierzali w salce multimedialnej naszej polkowickiej biblioteki przecudowne góry Kaukazu, poznając historię dumnego narodu (o przeszło dziesięć wieków starszego niż naród polski).

Pan Marcin Meller ciepłym i łagodnym głosem z prawdziwą miłością mówił o Gruzji, Gruzinach, tradycjach i nowoczesności. Jego gawęda, zilustrowana slajdami, zupełnie oderwała zgromadzonych od szarugi za oknami i gęstniejącej jesiennej mgły. Wybuchając raz po raz śmiechem, całkiem zapomnieliśmy o czekających nas obowiązkach domowych (Święta tuż, tuż) czy pisaniu listu do Świętego Mikołaja…

Dusze Polaków i Gruzinów są bardzo podobne: gościnność, serdeczność, włączenie nowych znajomych w rodzinne kręg, pyszna kuchnia... Zbliżona jest też historia naszych krajów: starsza o dwanaście wieków "siostra" Gruzja i jej młodsza "siostra" Polska w tym samym – 1795 roku - straciły niepodległość z rąk tego samego wroga: carycy Katarzyny II.

Sandra, Iwona i komendantka po spotkaniu są tego samego zdania: w Gruzji jest wyjątkowo, ludzie są tam cudowni, tylko co z punktualnością? Otóż w Gruzji żyje się długo i niespiesznie. Gości się serdecznie, a toasty wznoszone przy wielkich biesiadach (suprach) są czystą poezją! Czy można sobie wyobrazić toast sylwestrowy wygłoszony w konwencji gruzińskiej u nas, w Polsce, przy powitaniu Nowego Roku? Spróbujcie!

"Pewien głodny człowiek zapukał do drzwi domu i prosił o wsparcie:
- Jest mi przykro, ale w domu nikogo nie ma – odparł zza drzwi jakiś głos.
- Ależ mnie NIKOGO nie potrzeba - odparł głodny człowiek. - Ja proszę tylko o chleb.

WZNIEŚMY TOAST ZA TO,
ŻEBYŚMY ZA KAŻDYMI DRZWIAMI,
DO KTÓRYCH ZAPUKAMY,
ZAWSZE ZNALEŹLI KOGOŚ GOŚCINNEGO,
KTO NAS POCZĘSTUJE CHLEBEM!"

Opracowanie i zdjęcia: Maria Bardon - komendant